Dzisiaj zalewam Was kolorem, energią, miłością, ŻYCIEM!
Bo przy Ewelinie i Sławku nawet kiedy słońca na niebie brak, to uwierzcie mi, światło razi po oczach!
Ciekawostka… to własśnie z nimi rozpoczynałam w tym roku sezon ślubny na ich ślubie cywilnym i to z nimi ten piękny sezon zakończyłam. A jak? NAJLEPIEJ! Bo Ewelina i Sławek zdecydowali się na cudowny, wzruszający ślub symboliczny w Villa Love… KOCHAM!
Podczas ich przysięgi, które sami napisali, głośne okrzyki śmiechu przeplatały się z ocieraniem łez i podawaniem sobie cichaczem chusteczek. Na ceremoniach takich jak ta, upewniam się, że to co robię ma sens i że chcę otaczać się własnie tak kolorowymi, kochanymi i po prostu dobrymi ludźmi i dla nich pracować.
Ewelina, Sławek… dziękuję!
Miejsce: Villa Love
Kwiaty i dekoracje: Bello Matrimonio-florystyka i dekoracje
Ceremonia symboliczna: Ślubny Ambaras