Cisza, spokój, szum drzew i delikatnych fal na jeziorze. Do tego krystalicznie czyste górskie powietrze i promienie wrześniowego słońca na buzi… żyć nie umierać.
Idealny dzień, żeby spojrzeć osobie, którą się kocha głęboko w oczy i powiedzieć 'I do’.
Razem z Kingą i Chrisem zatrzymaliśmy tego dnia czas. Być na tak cudnym ślubie nad moim ukochanym polskim jeziorem to dla mnie zaszczyt i ogromna radość. Wracam do tych zdjęć często. Uspokajają mnie i wyciszają. Kinga powiedziała mi, że wraca do tych zdjęć codziennie… <3
To jej bajka, wyśniona… a efekt przerósł oczekiwania nas wszystkich. Dzięki Justynie z 5Events i Ani z BeDeko udało się stworzyć przecudowną ceremonię i piękną kameralną kolację.
Kinga w swojej vintage koronkowej sukni wyglądała obłędnie, a outfit Chrisa chciałabym widzieć na każdym panu młodym! Ale to nie szata zdobi człowieka. Chodzi też o ich nastawienie. Pełen luz i uśmiech od samego rana… i o to właśnie w tym dniu chodzi – o przeżycie każdej drobnej chwili ze świadomością 'tu i teraz’ i z uśmiechem na twarzy.
Kochani było nieopisywalnie pięknie. Dziękuję, że zgodziliście się na podzielenie się kilkoma zdjęciami z innymi… jestem pewna, że staniecie się inspiracją dla wielu!
Wedding Planner & koncept dekoracji: Weddings in Poland – 5 Events
Dekoracje: BeDeko-kwiatowe atelier Anna Berniak